Urząd Dzielnicy Żoliborz ma również swoje tajemnice. Jedną z nich są tajemnicze instalacje rozciągnięte pomiędzy gmachem urzędu a pobliskimi pawilonami i kioskiem. Instalacje w postaci grubych drutów wykonane są profesjonalnie i nawet są podwieszone pod sznurek, który je wzmacnia na tyle, że znajdują się na odpowiedniej wysokości, aby wyższa osoba idąca załatwić sprawy do urzędu, nie zawadziła o nie głową. Cel powstania tych nietypowych instalacji jest bliżej nieznany. Nie są ty chyba środki łączności, ponieważ w obecnych czasach znane są nieco prostsze i bardziej skuteczne połączenia niż te po drucie. [middle1] Być może na dachach pawilonów znajdują się ogniwa słoneczne i przy pomocy kabli płynie do urzędu zielony prąd z odnawialnych źródeł? Jeśli tak to takie rozwiązanie może nie do końca być bezpieczne. Może bezpieczniej byłoby schować taką instalację pod ziemię? Bezpośrednio pod wiszącymi przewodami znajduje się też miejsce, punkt na zbiórkę pracowników po ewakuacji budynku na wypadek jakiegoś zagrożenia. Lepiej zawczasu sprawdzić, czy aby na pewno jest w tym miejscu bezpiecznie i chyba lepiej miejsce zbiórki do ewakuacji przenieść w inne miejsce. Czytaj również: Zobacz także: Kioski na Żoliborzu - powolny koniec ery Zobacz także: Pomiędzy Żoliborzem a Śródmieściem Zobacz także: Nowa drewniana rzeźba na Żoliborzu Zobacz także: Żoliborz na starej mapie Zobacz także: Warzywniak z Potockiej powrócił