Reklama

Ta sobie kombinuję

01/05/2015 14:01

Daję słowo, że od trzech lat, jak zacząłem jeździć komunikacją miejską, „dwójki” z tego przystanku może raz odjechały punktualnie.

 

I nic. Patrząc na rozkład jazdy na placu Wilsona autobusu 122 w kierunku Potoku od miesięcy zachodzę w głowę jak to działa. Autobusy zwykle przyjeżdżały 2 minuty przed czasem i trwało to regularnie, co najmniej rok. Każdy niewtajemniczony wiedział, że jak była 16.22 a autobus miał być 16.23 to znaczy, że już odjechał. Od jakiegoś czasu sypnął się system, ponieważ jak ktoś przychodził na przystanek o 16.19 to już też odjechał. Nie było reguły. Teraz od miesiąca w końcu znalazłem prawidłowość.  122 przyjeżdża dokładnie w połowie pory między jednym a drugim planowanym przyjazdem. I tak wracając do naszego przykładu jak jeden autobus ma przyjechać np. 16. 11 a drugi o 16.23 to połowa wynosi 16.17 i właśnie wtedy przyjedzie. Działa praktycznie o każdej porze z wyjątkiem późnego wieczora, kiedy to „dwójki” przyjeżdżają 4 minuty wcześniej. Dedykuje ten tekst tym, którzy jeżdżą z tego przystanku i jeszcze na to nie wpadli. Na ZTM nie liczę, ponieważ jak zaczną naprawiać ten stan to znowu się system „sknoci”. A daję słowo, że od trzech lat, jak zacząłem jeździć komunikacją miejską, „dwójki” z tego przystanku może raz odjechały punktualnie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-05-23 10:34:06

    Szanowny Panie Autorze, Równie dobrze mógłby Pan „kombinować sobie” z każdą linią autobusową. Mieszkam w pobliżu Ronda J. Turowicza i podobnie jak Pan, od kilku lat korzystam z usług ZTM-u, głównie ze 122, na początku i końcu podróży i bardzo sobie tę linię chwalę. Jedynie w godzinach szczytu rzeczywiście zdarzają się „rozjazdy” z rozkładem jazdy. Aktualnie 122 całą trasę z Górczewskiej w stronę Bielan rozkładowo pokonuje w 50 minuty. Do jednego z przystanków kontrolowanych przez Pana , a są dwa, odpowiednio 35 i 37 minut. Czy jechał Pan kiedykolwiek np.: z Kochanowskiego do Pl. Wilsona ? Nieprzewidywalne korki – Rudnickiego do Maczka, Maczka do Powązkowskiej nad Trasą AK ( w remoncie), trudny skręt z Powązkowskiej w Krasińskiego, korek Krasińskiego do Broniewskiego. Przejazd przez Pl. Wilsona od świateł przed EMPiKiem do przestanku przy Mickiewicza to od 2 do 5 i więcej minut. Czepianie się dwóch a nawet pięciu minut (nie wiem, czy Pański czasomierz pokazuje cza wzorcowy) to przesada. Są ważniejsze sprawy na Żoliborzu, np.: pogłębienie „kanałku” na Kępie Potockiej, bo za kilka lat może stać się cuchnącym bagnem. Pozdrawiam Jerzy Rogalski

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iZoliborz.pl




Reklama
Wróć do