Izabella Anna Zaremba to nasza redakcyjna koleżanka, a jednocześnie nietuzinkowa, serdeczna i mądra kobieta. Prowadzący spotkanie gospodarz – Zbigniew Dzięgiel podzielił się z uczestnikami wieczoru , jak to przez wiele lat spotykał na ulicach Żoliborza kolorową panią, która już przez sam swój wizerunek wydawała mu się niezwykle interesującą osobą. Kim jest ta uprzejma, piękna dama?- zastanawiał się często. Gdy stworzył Kalinowe Serce, które to, poprzez koncerty, wystawy, spotkania z ciekawymi ludźmi jest niewątpliwie nieformalną instytucją kultury; było wiadomo, że Izy jako rasowej inteligentki w takim miejscu nie może zabraknąć. I w taki oto sposób doszło do spotkania, które zaowocowało wzajemną sympatią, a potem współpracą na wielu polach. Bo z Izą właśnie tak jest, że jej barwna postać i osobowość przyciąga wiele osób, dlatego też ma mnóstwo serdecznych znajomych i przyjaciół, co w dzisiejszych czasach nie jest wcale takie częste. Izę, prawdziwą, żoliborską inteligentkę ukształtowały studia historyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie resocjalizacyjne, które dały jej zawód wykonywany z pasją przez wiele lat- jest terapeutką od uzależnień. Niewątpliwy wpływ miały na nią także bogate korzenie, było w jej rodzinie wielu zasłużonych patriotów( miedzy innymi dwaj przedstawiciele sejmu czteroletniego),powstańców, społeczników, a także artystów (jest skoligacona ze słynną rodziną Kossaków). Wychodząc z założenia, że z prawdziwym etosem inteligenckim łączy się nie tylko odpowiedzialność za wspólnotę, kraj, naród, innych ludzi, ale także szacunek dla tradycji Izabella Zaremba od lat angażuje się w działalność społeczną i publicystyczną, która tę tradycję podtrzymuje i upowszechnia. Stąd działalność w stowarzyszeniu „Na Pięknym Brzegu”, które zajmuje się wydawaniem książek pisanych przez Żoliborzan, zarówno tych znanych jak i tych mniej. Jest współautorką kilkunastu książek, kilkudziesięciu wywiadów, niezliczonych artykułów w prasie krajowej i naszym lokalnym Informatorze Żoliborza. Nie mogę nie wspomnieć o jeszcze jednej zalecie Izy, czyli umiejętności poprowadzenia rozmowy tak, żeby wydobyć z rozmówcy to co w nim najlepsze, najbardziej interesujące. Iza zawsze zobaczy w drugim światło, choćby on sam nie umiał go w sobie dostrzec. I to jest ta cecha, która pozwala jej mimo zdecydowanych, antykomunistycznych poglądów mieć przyjaciół po każdej stronie sceny politycznej. Jest to duża wartość, szczególnie w tych jakże trudnych czasach, dla szeroko rozumianej wspólnoty, jaką jest nasza ojczyzna. Kończąc chciałabym napisać coś osobistego, ale myślę jednak, że nie muszę, gdyż niewątpliwie z tonu tekstu domyślacie się Państwo, że Iza jest bliską także mojemu sercu osobą. Beata Zasada-Wysocka,