Nie jestem specjalnym smakoszem przysmaku zwanego kebabem nie mnie w dawnych czasach, sporadycznie zaglądałem do kebabu Amrit na Placu Wilsona, gdzie danie to było wyjątkowo smaczne. Były to czasy, kiedy trzeba było polować na wolny stolik w restauracji, ponieważ przez większość część dnia wszystkie były zajęte. Podobnie było latem w niewielkim ogródku, jaki znajdował się przed lokalem. Czasy się zmieniły i po Amricie na Żoliborzu pozostały już tylko dobre wspomnienia. Razem ze zmianą restauracji, jaka dokonała się w tym miejscu jakiś czas temu, rozrósł się również letni ogródek, w którym znacznie przybyło miejsc. Niestety przez całe lato świecił pustkami, a i w lokalu siedziało zaledwie kilka osób. O czym może to świadczyć? czytaj również: Zobacz także: Bieg Flagi dystans dla dzieci Zobacz także: Bieg Flagi dystans 10 kilometrów Zobacz także: Bieg Flagi dystans 5 kilometrów Zobacz także: Strefy 30 na Żoliborzu zostaną zlikwidowane Zobacz także: Operatorzy hulajnóg opanowali Żoliborz