W jednym z bloków, znajdujących się na terenie osiedla Marymont Potok, mieszkańcy wyszli z interesującą inicjatywą. I co ciekawe, obyło się bez budżetu partycypacyjnego czy innego finansowania z urzędu. Ktoś przyniósł regał i parę książek oraz przyczepił kartkę z napisem „Wypożyczalnia Książek” Po kilku dniach książek przybyło. Pojawiły się też czasopisma. Każdy mieszkaniec może sobie coś wypożyczyć. Co prawda wypożyczalnia jest pod okiem kamery i ochrony ale profilaktycznie nie podajemy adresu. Może pomysł przyjmie się też w innych blokach, których na Żoliborzu nie brakuje? warszawawobiektywie.pl