Jak nie przedwojennie to retro...daliby jakiś dobry, nowożytny repertuar...
Mnie tam najbardziej się podoba repertuar dla dzieci. Jakiś Drops tam jest już od 3 lat grany.
I te białe salki smutne jakieś...Podobno mają go zamknąć, bo grzyb go toczy. Następne miliony pójdą na remont. Nie ma to, jak remont starych, carskich trucheł!
To jak zamkną fort, to już nic nie będzie. I wojna o żoliborski dom kultury nabierze rumieńców. Będzie polityczne, jak nigdy!