Reklama

Wywiad z Renatą Chołuj, autorką książki "Geriavity. Powieść w 49 kapsułkach"

02/02/2015 01:02

Niedawno ukazała się Pani książka pt. „Geriavity. Powieść w 49 kapsułkach”. Bohater mieszka na Żoliborzu. Czy to za sprawą przypadku wybrała Pani tę lokalizację dla swojego bohatera, czy jest w tym jakiś zamysł?

 

Doktor Szroniewski, bohater „Geriavitów” wiedzie swoje skromne życie właśnie tu, na Żoliborzu. Doktor często komentuje w sposób zabawny, często ironiczny naszą polską rzeczywistość, także warszawskie „tu i teraz”.

Sama jestem Żoliborzanką i prawdziwą wielbicielką Starego Żoliborza. Zatem w sposób naturalny bohater mojej powieści osiadł w najbliższej okolicy.

 

Dlaczego rozdziały w „Geriavitach” noszą nazwę „kapsułek”?

 

Szroniewski jest lekarzem, ginekologiem-położnikiem. Zatem kapsułki nawiązują do jego profesji, ale również... do mojego stylu. W „Geriavitach” posługuję się bardzo zwięzłym, lapidarnym językiem. Innymi słowy tworzę zwarte „piguły”.

 

Lekarz, piguły i medycyna... A na czwartej stronie okładki widzimy Panią ubraną w biały fartuch i stetoskop. Czy to znaczy, że Pani jest lekarzem?

 

Trochę żałuję, ale niestety nie jestem lekarzem. Skończyłam polonistykę. Atrybuty lekarskie na zdjęciu to żart. Stetoskop służy raczej wsłuchiwaniu się w puls miasta, w przemiany obyczajowe, językowe, komunikacyjne...

A z medycyną mam kontakt jako pacjent. Każdy chyba przekonał się, jak to bywa z naszą służbą zdrowia... Brak mi mocy sprawczych, aby sytuację poprawić, ale mam dla wszystkich doskonały antydepresant w postaci 49 kapsułek, które składają się na „Geriavity”. Dostępne bez recepty! Ale uwaga: skutkiem ubocznym zażywania moich kapsułek mogą być niepohamowane ataki śmiechu i trwała poprawa humoru.

 

Brzmi zachęcająco. A kto jest adresatem Pani książki? Kobiety czy mężczyźni?

 

Wszyscy! Ale sprawy związane z upływem czasu, nawet jeśli są ujęte tak humorystycznie jak w „Geriavitach” będą bliższe osobom które mają co najmniej 30 lat.

 

Wróćmy jeszcze do tematu Żoliborza. Na stronie internetowej www.geriavity.pl można przeczytać, że czasowo mieszka Pani w Holandii. Czy tęskni Pani za Żoliborzem, zamierza Pani tu wrócić?

 

Tęsknię ogromnie. I nie tylko zamierzam wrócić, ale właściwie nigdy nie wyprowadziłam się stąd. Czasowo mieszkam „na dwa domy” – w Warszawie i w Hadze. Kiedy tylko mogę wracam na Żoliborz. Mieszkam obok teatru „Komedia”, tuż przy bibliotece. Doskonała lokalizacja dla autora. Martwię się tylko, aby nie przeniesiono stąd biblioteki, bo od czasu do czasu słychać, że są takie zakusy.

 

Czyli książki są dla Pani ważne?

 

Oczywiście! Kiedyś zawodowo zajmowałam się promocją czytelnictwa. Dziś hobbystycznie. Proszę zajrzeć na moją stronę geriavity.pl i bloga. Polecam swoim czytelnikom rozmaite książki, ale w odróżnieniu od wielu innych okołoliterackich blogów, nie współpracuję z żadnym wydawcą, ani nie piszę recenzji. Mój blog to raczej antykwariat, skład rozmaitych osobliwości literackich i graficznych. Wyciągam z lamusa stare perły, czasem jakiś cytat, czasem uroczą starą pocztówkę...

 

Czy są w planach spotkania z czytelnikami w Warszawie? Na Żoliborzu?

 

Tak, ale na razie tylko w planach. W trakcie roku szkolnego większość czasu spędzam jednak w Holandii, i to tam właśnie odbędą się najbliższe spotkania literackie. Ale z pewnością nie zapomnę o warszawskich czytelnikach. Kiedy z planów wyłonią się konkrety – dam znać.

Wszak „Informator Żoliborza”, zgodnie ze swoją nazwą, powinien mieć najświeższe informacje.

 

Racja! Dziękuję za rozmowę.

 

Dziękuję.

 

* * *

 

Renata Chołuj (ur. 1971) z wykształcenia polonistka. Wielbicielka Starego Żoliborza oraz wszelkich starych klamotów. W grudniu ukazała się jej debiutancka książka „Geriavity. Powieść w 49 kapsułkach”. Książkę można kupić na Allegro oraz w wielu księgarniach internetowych.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iZoliborz.pl




Reklama
Wróć do