Reklama

Koniec rundy jesiennej na Marymoncie

02/12/2019 18:12

Koniec listopada to również koniec zmagań piłkarskich na najniższych poziomach rozgrywek piłkarskich w Warszawie. Na Marymoncie działo się podczas tych paru miesięcy naprawdę wiele, chociaż większy rozgłos od wyczynów sportowych zyskała kwestia stanu stadionu, która była już wielokrotnie poruszana w moich artykułach. Zacznijmy jednak od kwestii sportowych! Jak pewnie państwo pamiętają, od poprzedniego sezonu na boisku, przy ulicy Potockiej 1 swoje domowe mecze rozgrywa drużyna KTS-Weszło, będąca ciekawym tworem na sportowej mapie stolicy. Na mecze tej drużyny przyjeżdżają kibice z całego kraju, a na trybunach zasiada czasami  nawet kilkaset kibiców. Drużyna ta obecnie gra na przedostatnim poziomie ligowych rozgrywek w stolicy, czyli A-klasie. W poprzednim sezonie  nie miała sobie równych i cały czas zajmowała miejsce lidera, nie przegrywając żadnego meczu. Jednak w wyższej lidze natrafiła na pewne trudności. W mijającej rundzie dziesięciokrotnie pokonywała rywali, raz zremisowała i dwa razy schodziła z boiska przegrana. Taki bilans spotkań pozwolił drużynie na zakończenie rundy na trzecim miejscu w tabeli ze stratą odpowiednio pięciu i jednego punktu do lidera i wicelidera tabeli. Pozycja ta daje realną szansę na awans do ligi okręgowej. Niestety w o wiele gorszej sytuacji znajduje się drużyna KP Marymont Warszawa, która jak wspominałem we wcześniejszym artykule, jest całkiem nowym klubem, powstałym w oparciu o niektórych zawodników i ludzi z występującego w latach 2016-2019 Marymontu 1911 Warszawa, który co prawda został zgłoszony do rozgrywek, ale po pierwszej rundzie, w której nie przystąpił do meczu z MKS Polonia Warszawa, został wycofany z rozgrywek i prawdopodobnie już nie wystąpi w żadnych rozgrywkach. Nowy klub  rozpoczął zmagania w lidze od podstaw. Na tę chwilę z dorobkiem 9 punktów zajmuje niestety trzecie od końca miejsce, co jak na razie jest najgorszym ligowym rezultatem od czasu reaktywacji drużyny odwołującej się od tradycji dawnego RKS-u. Na 13 spotkań Marymontowi tylko dwa udało się wygrać, trzy razy padł remis, natomiast siedmiokrotnie nasza drużyna wracała na tarczy. Swój ostatni mecz z MKS Polonia Warszawa, jaki odbył się 23 listopada w dość mroźnej atmosferze na bocznym boisku przy Konwiktorskiej 6, Marymont przegrał aż 6 do 1. Już teraz wiadomo, że awans jest już niemożliwy, ważne by nasza drużyna nie dawała za wygraną. Wierzę, że droga, jaką rozpoczęli, czyli budowania od podstaw klubu wraz z akademią piłkarską przyniesie oczekiwane efekty w postaci awansu i zbudowaniu znaczącego środowiska kibiców na Żoliborzu, będącego realnym podmiotem lokalnym. A więc: DO BOJU MARYMONT!!!

Bartosz Kałuża- Obserwator Żoliborski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iZoliborz.pl




Reklama
Wróć do